W każdym z przypadków na dobrą sprawę bezpośrednia i szybka akcja weterynaryjna jest nie tylko wskazana, ale nakazuje się taką. Zdarzają się rzeczy naprawdę błahe jak np. nasiona traw w źrenicy oka – wystarczy przepłukać odpowiednim płynem. Podobnie sprawy mają się z cierniami w łapkach, natomiast gorzej jeśli jest to np. zadławienie. Jeśli kot naprawdę się zadławił, owiń kota grubym materiałem i otwórz pyszczek by sprawdzić czy nic tam nie utknęło. Jeśli utknęło – usuń to. Jeśli kot zadławił się poważnie, usiądź na podłodze z kotem przed sobą, tak by był zwrócony do Ciebie tyłem, weź go za tylne łapy, podnieś je na swoje kolana i trzymaj je pomiędzy nimi. Wtedy połóż ręce na bokach klatki piersiowej i naciskaj tak by kot odkaszlnął. Powtórz zabieg 5 razy, aby mógł wykrztusić. Następnie zabierz do weterynarza.
Jeśli kot utyka sprawdź czy w kończynach lub łapach nic nie utkwiło i czy kości nie są złamane. Następnie natychmiast udaj się do weterynarza.
Jeśli zdarzą się drgawki i konwulsje powinieneś ograniczyć kotu możliwość ruchów. Udaj się szybko do weterynarza.
Istnieją pewne symptomy szoku poobrażeniowego. Może on prowadzić do utraty życia, ponieważ skutkuje znacznym spadkiem ciśnienia. Do objawów szoku należą chłodna skóra, blade wargi i dziąsła, słaby i szybki puls i otwarte, ale nie widzące oczy. Należy trzymać kota w ciszy, zawinąć go w koc termoizolacyjny i pobudzać krążenie masując jego ciało. Bezzwłocznie skontaktować się z weterynarzem.