Mieszaniec czy rasowy?


Stawiając na kota, stawiamy na naprawdę spory indywidualizm, który w przypadku każdego pojedynczego kota jest inny. Istnieją pewne, ogólne tendencje charakterologiczne, które sprawiają, że pewne rasy kotów są np. bardziej towarzyskie od innych lub sympatyczne dla ludzi. Wiele do powiedzenia w tym temacie ma właśnie rasa, rasa która określa intelekt i zdolności. Co zatem jeśli chodzi o zwykłe mieszane dachowce? Okazuje się, że zwykłe mieszańce, które łączą cechy wielu ras pod daną szerokością geograficzną są najczęściej domownikami lub towarzyszami miejsc zamieszkałych lub uczęszczanych przez ludzi. Jedną z odmian lub kategorii kotów są koty nierasowe – ich właściciele często wchodzą w ich posiadanie bez żadnych nakładów finansowych, bywają też niezłym prezentem. To bardzo ciekawe, ponieważ w krajach rozwijających się to właśnie te nierasowe są najczęstszymi gośćmi w domu. Inaczej ma się sprawa z kotami stricte rasowymi, które potrafią podkreślać prestiż miejsc przez wzgląd na ich wygląd i sposób współżycia z człowiekiem. Tym niemniej to koty rasowe zapadają na choroby dziedziczne. W przypadku niektórych rasowych istnieje ryzyko zaburzeń behawioralnych oraz ryzyko ponoszenia większych kosztów utrzymania, zarówno jeśli chodzi o karmę, jak również opiekę weterynaryjną. Pomimo swojego indywidualizmu kot ma to do siebie, że źle znosi przeprowadzki. Wskazuje to na fakt, że zwierzę to upatruje swojej tożsamości w terytorium miejsc w których przebywa i żyje, szczególnie ma się to do tych kotów, które zdążyły przez lata wypracować sobie kocią-pozycję w hierarchii zwierząt danego regionu.